hennessy, pt., 29/04/2011 - 13:42
Set and setting:
Wrocławskie osiedla i okolice Odry + perspektywa poznania nowej ciekawej substancji.
30.12.2007
Długo oczekiwana paczka od pana S. w końcu przyszła, w środku poza kartonami ukazał się miły gratis ~1,5g palenia, ktore pomaga mi teraz, na zjeździe sklecić tego TR. Szybki telefon do W. i już wiadomo, że dzisiaj zarzucamy.
21:00
Połykamy po jednym kartonie zapijając wodą. Ciągle trzymają się mnie obawy, że jeden karton to będzie za słabo. No bo ch. wie ile substancji jest na tym kartonie?
21:40
hennessy, pt., 29/04/2011 - 12:58
15.04.2007
Wraz z dosyć pokaźną grupą znajomych postanowiliśmy się wybrać na dyskotekę w klimatach house i techno. Wszyscy byli pozytywnie nastawieni i każdy miał ze sobą ładunek magicznych kółeczek, w ilości od jednego do trzech. Udaliśmy się najpierw do baru. Zamówiłem ze znajomym herbatkę, przy której zjadłem połówkę koniczynki. Po 15 minutach postanowiliśmy wejść już do środka, na disco. Będąc już w środku i czując już działanie pierwszej połówki, dojadłem drugą połowę... i wtedy się zaczęło...
ZjaranySmok, śr., 27/04/2011 - 19:37
Set and setting:
Przyjemne Spokojne słoneczne popołudnie.
hennessy, śr., 27/04/2011 - 10:56
Set and setting:
własny pokój, godzina wieczorna, spontaniczna decyzja „spalę dzisiaj resztę tego ekstraktu i niech się dzieje, co chce”.
11.11.2008
Do tej pory nie miałem do czynienia z Salvią Divinorum, chociaż sądziłem, że mam wystarczającą wiedzę teoretyczną, by sprawdzić na własnym ciele i umyśle jak działa ta roślina. Parę dni temu znalazłem korzystną dla siebie ofertę 20g suszu, który zamierzałem zamówić jak tylko mój portfel przestanie świecić pustkami, jednak życie jak zwykle potoczyło się swoim torem, jakże odmiennym od moich planów i w piątek moją własnością stał się ekstrakt x6.
hennessy, śr., 27/04/2011 - 10:28
Set and setting:
własny pokój, wieczór, nastrój pozytywny, nastawienie na hardcorowy lot
hennessy, śr., 27/04/2011 - 09:54
hennessy, wt., 26/04/2011 - 17:21
Set and setting:
Domek w pięknej okolicy, samopoczucie dobre z lekkimi objawami wczorajszej imprezy.
hennessy, wt., 26/04/2011 - 17:04
Set and setting:
Sam w domu zlokalizowanym pół godziny od Toronto, reszta okupuje szkoły i placówki w których są zatrudnieni. Towarzystwa dotrzymuje mi stworzenie czworonożne o imieniu Abby. Toczę ożywioną merytoryczną konwersację jakby spożyć te 70 ampułek zawierających bromowodorek dekstrometorfanu. Każda z nich ma 15 mg.
06.05.2008
Zaczynamy. Znajomy polecił bym wziął to w mniejszych dawkach na przeciągu dnia, gdyż 1050 może być zbyt wszechogarniające. Kłócę się z nim, że jak będe tak dorzucał, to faza się uszkodzi i będą wypełniać mnie negatywnie nasączone wibracje. Ponoć mam mu zaufać. Ufam.
Postanawiam spożyć pierwsze 360 mg o godzinie 8 rano.
hennessy, wt., 26/04/2011 - 16:01
Set and setting:
Miejsce: własny bezpieczny dom.
Nastawienie: trochę obaw przed tak dużą dawką, ale starałem się nie panikować.
hennessy, wt., 26/04/2011 - 08:17
Set and setting:
Las, mieszkanie, supermarket.
Strony