pierwszy raz z metylonem
detale
raporty matt3991
pierwszy raz z metylonem
podobne
# Set & Setting - polana, słoneczna pogoda, bardzo pozytywne nastawienie i humor
# Możliwie dokładne dawkowanie - 2 razy po 500mg metylonu oralnie. Waga: 75kg, wzrost: 174cm
# Wiek i doświadczenie - 18 lat. Metylon pierwszy raz. Poza tym: mefedron, MDPV, marihuana, kofeina
Chciałbym krótko opisać moją pierwszą przygodę z metylonem.
Piękny, słoneczny dzień, siadam na polance i zawijam pierwszą bombkę. Z grama metylonu odmierzam pół i zawijam w husteczkę.
9:20 - pierwsza bombka 500mg oralnie.
9:35 T+15m - odczuwam przypływ wewnętrznego ciepła oraz delikatnie przyspieszoną akcję serca
9:50 T+30m - ogrania mnie dosyć duża euforia, lekki oczopląs. Podczas próby wymówienia czegoś na głos szczęka zaczyna "skakać"
10:05 T+45m - wszystko wydaje się najpiękniejsze. Czuję, że nic nie może zepsuć mi w tym momencie humoru. Drzewa wspaniale prezentują się na tle błękitnego nieba. Taka chwila mogłaby trwać w nieskończoność.
11:40 T+140m - nabieram chęci, żeby gdzieś się przejść. Chodzę po łące wolnym krokiem, pełen chillout.
12:30 T+190m - od chwili kiedy usiadłem minęło kilka minut. Zaczynam odczuwać, że działanie metylonu zaczyna się zmniejszać. Robię drugą bombkę.
12:35 T+195m - połykam drugą bombkę metylonu 500mg
12:50 T+210m - uczucie euforii i empatii powraca, jednak w mniejszym stopniu niż przy pierwszym "strzale". Siedzę, podziwiając naturę.
14:10 T+290m - działanie metylonu zaczyna zanikać. Odczuwam jednym słowem "zwałę" i przygnębienie.
15:45 T+385m - nadal bardzo duże przygnębienie. Do tego pojawiło się drżenie rąk i przyspieszona akcja serca. Nieprzyjemne uczucie.
17:50 T+510m - szybka akcja serca minęła, ale drżenie rąk nadal jest odczuwalne... uczucie pustki i smutku utrzymuje się również w dalszym ciągu.
Zwałę udało mi się rozgadać i rozchodzić około godziny 19. Przed 20 zjadłem ciepły posiłek (trzęsącymi się dłońmi).
O godzinie 23 nie miałem żadnego problemu, żeby zasnąć.
- 22480 odsłon
Odpowiedzi
Mkay
Wszystko pięknie, tyle że proponowałbym Ci jakieś zatłoczone miejsce ;) Trzeźwość umysłu zachowana, a chęc na rozmowy nie do opisania.
PS. Dziwne że po takiej ilości nie miałeś zwid w ciemności, ja po ok. 700mg 4h od wrzucenia takie miewałem, i nie tylko ja ;)