u47700 - nudny opioid
detale
raporty pssst
u47700 - nudny opioid
podobne
U47700 TR
Słowem wstępu: nie ma tu latających smoków, przechodzenia przez dziurkę od klucza czy innych halucynacji. Jest to suchy opis działania opioidu, który ma na celu pomóc w dawkowaniu czy określeniu czasu działania.
Testujący:
Grupa wiekowa: 18-25; mężczyzna; waga 60-70kg;
Tolerancja: niska, ale nie zerowa. 400mg tramadolu jest OK.
Doświadczenie z opiatami: kilka lat; kodeina, PST, tramadol retard i syrop.
Doświadczenie z U47700: zakupiłem 1g na promocji. Podawałem głównie donosowo, jednak ze względu na krwawienia z nosa musiałem zmienić drogę podania. Przerobiłem ok. 250mg z początkowych 1000mg.
9:54 - Przyjmuję około 30mg U47700 w formie bombki z chusteczki higienicznej.
10:26 - Pierwsze efekty - ciepło, przyjemne uczucie w brzuchu.
10:35 - Odczuwam pełne działanie opioidu.
10:42 - Mam ochotę na dorzucenie kolejnej dawki.
10:56 - Aby TR był jak najbardziej wartościowy postanowiłem nie dorzucać. Oczy same się kleją, typowe opiatowe ciepełko. Siłę działania tych 30mg porównałbym do 300mg tramadolu. Źrenice wyraźnie zwężone, jednak daleko do szpilek. Mierzę ciśnienie i tętno w spoczynku - 140/92 (ciśnieniomierz nadgarstkowy - niewiele warty) i 82 uderzenia na minutę. Następnie mierzę oddech - 12/minutę. Ten test może być jednak niemiarodajny, ponieważ licząc oddechy w pewien sposób wpływam na ich szybkość. Podczas pomiarów oczy cały czas mi się zamykały. Pojawiają się problemy z oddawaniem moczu. Występowały one również przy podaniu donosowym.
11:09 - Mimo przyjmowania antyhistaminy odczuwam swędzenie na całym ciele.
11:19 - Działanie delikatnie słabnie. Postanawiam jednak dorzucić. W przeciwnym wypadku mógłbym zakończyć ten TR w tym miejscu.
11:22 - Dorzucam ok. 60mg również w formie bombki.
11:29 - Pierwsza dawka nadal działa. Odczuwam senność, zawroty głowy. Moim zdaniem U47700 jest o wiele bardziej podobny do tramadolu niż PST.
11:36 - Ponownie mierzę ciśnienie - 141/95 i 74 uderzenia na minutę. Podczas pomiaru pojawia się charakterystyczne wkurwienie - ciśnieniomierz pompuje kilkukrotnie ponad 220mmHG jakby chciał mi rozwalić żyły. Nie mam siły na pomiar oddechu.
11:49 - Odczuwam działanie drugiej dawki.
11:53 - Druga dawka działa już w pełni. Mam problem z utrzymaniem otwartych oczy.
12:06 - Mam problem z pisaniem na klawiaturze.
12:20 - Nastawiam budzik na 10 minut i zaczynam noddować.
13:07 - Skończyłem noddowanie 4x10min. W trakcie drugiej "sesji" osiągam świadomy sen. W pewnym momencie słyszę dziwne charczenie, jakby ktoś się dusił. Budzę się - to ja się dusiłem.
13:22 - Działanie szybko spada.
13:50 - Praktycznie koniec działania. Pozostał jedynie charakterystyczny afterglow i wkurwienie na świat.
14:00 - Mierzę ciśnienie 124/83 i 81 uderzeń na minutę. 18.5 oddechów na minutę.
Podsumowując - substancja nudna jak flaki z olejem. Bardzo spowalnia oddech i wydaje się pod tym względem szczególnie niebezpieczna. Wbrew pozorom czas działania jest jednak plusem. To taki "krótki tramadol".
- 20184 odsłony
Odpowiedzi
Przejrzysty raport, konkretne
Przejrzysty raport, konkretne info. Daję okejkę.