Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

pamiętnik znaleziony w wannie

pamiętnik znaleziony w wannie




  • dxm 345mg

  • doświadczenie: marysia,tusipek,avio,extasy, dxm pierwszy raz.

  • stan umysłu: jest loozik, pozytwynie, chętnie bym coś zapodał sobie ;]

  • inne: dom, rodzina na dole z gośćmi, ja z kumplem (przypadkowo) on nie doswiadczony i nie wie o mojej fazie.






20.20- zapodaje 23 tabletki , popijam wodą

ide na dół, zjadłem cos itp. po ok 15-20 minutach zaczynam lekko czuć to.



Wracam z kumpem na góre,chyba zapomniałem, że wogóle mam mieć jakąś faze. Siedzimy chwile on gra w vice city. No ale spox, coś tam zagadał do mnie.





  • ja-"blableblealca" (o,fak zaczęło się)

  • on- co ?

  • ja- "trrooooche... zzzle sieu czuje" (czułem się znakomicie)

    on- widze =]




W sekudndzie dosłownie faza na maxa



Chciałem coś mu na monitorze pokazac i lipa trafic sobie nie moge =] nice... z chodzenia też nic... dojście do wc było dla mnie jak wyprawa na marsa, czułem się jak w skafandrze, nogi mi się nie zginały, błędnik chyba poszedł spać, obraz odświerzał mi się raz na 1s. Ogólnie odjazd na maxa. Z tego co mi się udało dostrzec w lustrze to wyglądałem raczej normalnie. Największe problemy miałem z mówieniem i chodzeniem,siedziałem z ziomkami w pokoju w nadzieji ze rodzina nie wejdzie =]



Najfajniejsze doznanie było chyba wtedy jak próbowałem zabic komara na suficie, poskoczyłem i...

ja -"eee... co jest ? ja chce na dół, dlaczemu nie moge spaść na dół... ratunku, ja chce na dół !!! ratujcie mnie !!!...(dup) au... (leze na podłodze...) co jest ?





  • moja ex - "chodź idziemy z tąd"

  • ja- "eee...gdzie idziemy ? a gdzie jestesmy ? jestem Lulki Skajłoker, będe podbijał kosmos !

  • ex - (zdołowała się i siadła)




Resztę wieczoru spędziłęm na siedząco bo coś chodzenie mi nie szło ;]

Wizytę w wannie też miło wspominam.... :D




Ogólnie:



Jedyny minus w sumie tej fazy to to, że nie mogłem zasnąć do rana prawie i troche częsły mi się ręce. A dzisiaj robie wszystko w zwolnionym tępie....



Wg. mnie działanie zblizone do % ale w tym wypadku przynajmniej rozumię co się do mnie mówi...ale sam nie moge mówic ;] ehs... =]



DXM WYMIATA !!!! RULEZ



W najblizszym czasie zapodam sobie ok 400mg ale juz w odpowiednim towarzystwie z dala od domu :D

Ocena: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media