tantum rosa
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
tantum rosa
podobne
nazwa substancji : Tantum Rosa (bez recepty)
poziom doświadczenia użytkownika : nieco grzybow, marji i alkoholu
nadal szukam uzywki ktora dawala by mi to czego konretnie oczekuje :>
dawka, metoda zażycia : 1 saszetka rozpuszczona w szklance wody
popita 2 szklankami koli dla zabicia ohydnego smaku - radze wypic to jednym gora dwoma lykami
stan umysłu : norma
intencje : relaksik
miejsce spożycia : dom za oknem jesienno deszczowa pogoda
tyle ze jest calkiem cieplo
masa : 58kg
wiek : 16
czas : 17
na wstepie info z opakowania:
Tantum Rosa proszek do sporzadzenia roztworu do irygacji
i ze strony http://pl.wikipedia.org:
Irygacja - w medycynie termin ten oznacza przepłukiwanie jelit za pomocą irygatora dla
uzyskania lepszego wydalania ich treści.
Moze sie to wydac ryzykowne ale staram sie nie czytac opisow
negatywnych tripow srodkow ktore w najblizszym czasie chce spozyc
zdarza mi sie sugerowac czyimis odczuciami i popsuc cala przyjemnosc
plynaca z przyjemnego odrealnienia.
Tak tez bylo w przypadku Rosy doczytalem kilka tripow do polowy
i jakas godzine temu pozytywnie nastawiony pobieglem do apteki po dwie saszetki
Pol godziny pozniej oproznilem pierwsza z nich.
Chodze po pustym mieszkaniu nie majac zadnego interesujacego zajecia.
Opinie o zastyganiu na moment obrazu co fajnie wplywa na poruszanie sie :>
(ale nie jest tak wyrazne jakby sie moglo wydawac)
i lekkim stanie oduzenia sa jak najbardziej prawidlowe.
Dodam ze pewna trudnosc zaczelo mi sprawiac sledzenie tekstu pojawiajacego
sie na monitorze chwila przerwy na meczyk w q3, chwile pozniej wychodzi
na jaw ze srodek w zaden pozytywny sposb nie wplywa na gre :> disconnect.
Zaczynaja sie problem z trafianiem w odpowiednie klawisze :>
czuje przyjemne wibrowanie ciala jak dotad zadnych znaczacych negatywow
krzeslo zaczyna pulsowac razem za mna :> mam wrazenie jakbym sie
powoli zapadal w piasku.
Przerwa na zrobienie czegos do jedzenia.
Od jakiejs godziny jako modny przedstawiciel modnego pokolenia woze sie po japonskich
fotoblogach ( http://air.chips.jp/blog ) na zmiane ze stronami
zawierajacymi tresci dzikie namietne i erotyczne ( http://www.richards-realm.com/movpages )
Jest strasznie przyjemnie moglbym tak tkwic w nieskonczonosc.
W glowie ksztaltuje sie nowe marzenie pusta kapusla ratunkowa z dozywotnim
zapasem tlenu i pokarmu blakajaca sie w bezkresnym kosmosie
w niej oczywiscie ja :] a ktoz by inny zmiezajacy ku nieznanemu :>
W porownaniu z przemysleniowo kontemplacyjnymi grzybami i luzna latwa do
zepsucia humorem po marji Rosa to dla mnie pelen relaks.
Ostatnie pol godziny spedzilem niezwykle kreatywnie ogladajac dokoument
o dzikich zwierzetach zyjach w sasiedztwie z ludzi i jedzac czekolade.
Niecierpliwie czekalem na szalone zwidy swiatelka duszki robaczki.
Przypomnial mi sie pewien sen otoz pelen respektu obserwowalem kogos
robiacego jakies kosmiczne obliczenia sen sie urwal a ja po przebudzeniu
zauwazylem ze to przeciez moj sprytny mozg dokonal tego wszystkiego
i poczulem sie przyjemnie dowartosciowany ( nie recze ze owe oblczenia byly poprawne :p )
Jestem po polgodzinnej rozmowie na gg aktualnie jest 20 puloswanie ustalo
wszystko wraca do normalnosci poza lekko chwiejnym chodem.
Wlaczaczylem winampa dlaczego dopier teraz? plus szybki connect
do pewnego chilloutowego radia ( http://di.fm/mp3/chillout96k.pls )
Kolejnym plusem owego specyfiku jest to ze swietnie sie po nim rozmawia
zaczynam rozumiec co tak naprawde czuje moj rozmowca biorac pod
uwage to ze nie jest facetem przynajmniej jezeli chodzi o moje preferencje
nawet sie zgrabny cytat nawinal:
"-Możemy znależć bardziej stosowną oopowiedź
w ksiażce napisanej przez kobietę, której nazwisko
w tej chwili mi uciekło. Książka nazywa sie chyba "Ja
i Nie Ja". To rozszerzenie i interpretacja jednego z as-
pektów teorii Junga.
-Tak wcześnie rano?
-Autorka rozwija tezę że przerażająca liczba ludzi
na świecie nieświadomia jest w jakiej rzeczywistości żyją
ich bliźni. Polega to na całkowitym braku umiejętności
wczuwania sie w cudze postępowanie. Siebie uważają,
naturalnie, za rzeczywistych, ale po prostu nie mają
wyobraźni na to, że inni ludzie są też rzeczywiści w ten
sam sposób i na tych samych warunkach. Tak więc,
chociaż przestrzegają obowiązujących norm społecznych i
utrzymują stosunki osobiste, ci inni są dla nich
raczej przedmiotami niż ludzimi. A skoro są przedmiotami,
odnoszenie sie do nich jak do przedmiotów nie
powoduje urazów psychicznych. Nasza para zniszczyła
czternaście przedmiotów, nie czternastu bliźnich. Ich
niepokój bierze sie nie z lotości ani troski o martwe
przedmioty, ale jedynie ze świadomosci, że społeczeństwo
potępia takie postępowanie.
-Meyer prosze!"
Pewnie macie juz w glowie moj portret niedowartosciowanego
nastloatka sadze ze nietrudno to wylapac ale pozory czesto
myla dlatego nie warto na nich polegac. Zastanawiam
sie jeszcze nad jakas zlota mysla ale wszystko czym
zaprzatam sobie glowe to urywki dialogow ze slodkich reklam
i ten szum wiatru za oknem szzzzz szzzzzz khhyhyhy
SKROT
Tantum Rosa to fajny srodek rzeklbym ze rozczulajacy
do uprzyjemnienia sobie wolnego czasu bez kompkacji
bolu brzucha czy innej czesci ciala latwy do dostania
zachecajaco tani (2zl iles) i dlugo trzymajacy
w objeciach tego blogiego stanu.
- 10315 odsłon