gieblanie
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
gieblanie
podobne
To juz moj z kolei nasty raz dozowania GBL [lakton kwasu
gamma-hydroksymaslowego], ale opisze ten bo wzialem
to z paroma znajomymi a poza tym przez 10h nic nie jadlem, wiec dawki
przecietne dla mnie okazaly sie b. mocne w dzialaniu.
Po manifce ktora odbyla sie wawie, ze znajomymi - starymi i dopiero co poznanymi [pozdrowienia dla wszystkich ;-], udalismy sie na agrekole gdzie podobno miala byc
imprezka pomanifestacyjna, jednak nie bylo jej. W czasie podrozy w
umowione miejsce ja, S. F. i A. rozpuscilismy sobie po 1,5ml gbl w
kokakoli. Jak doszlismy na miejsce powoli czulem ze zaczyna dzialac,
mialem charakterysyczne dla mnie swierzbienie czy tez mrowienie w
udach tych z przodu nad kolanami, napisalem dla mnie, bo ludzi ktorych
sie pytalem czy ich tez tak samo swedzi to nie stwierdzali zeby cos u
nich podobnego wystapilo. Reszta ekipki gieblownikow tez odczuwala
jakies objawy dzialania tego srodka. F. tylko jakos kaprysil ze za
slabo to dolalem mu 1ml i reszta tez skorzystala z okazji wlacznie ze
mna i kazdy dostal jeszcze po 0.5 albo po 1ml, nie pamietam juz.
Zreszta niepamietanie i wogole pamiec szwankuje pod wplywem gbl, a
pewnie dlatego ze malo sie kojarzy, malo rzeczy sie czai, prawie nic
nie zwraca uwagi albo wszystko zwraca zraca twoja uwage na tyle ze
jestes mocno rozproszony, na niczym nie da sie skupic. Po jakiejs pol
godzinie zaczelo mi sie mocno krecic w glowie i troche sie chwialem
ale w czasie chwiania i tak da sie utrzymac rownowage bez wiekszych
problemow. Obok nas siedli jacys kolesie, tez z manify bo mieli jakies
transparenty [hyba, hyba ze to jakis ludzi z naszej strony byly -
eh ta pamiec ;]. Jeden z nich zainteresowal sie co bierzemy i
zaczelismy mu tlumaczyc chwile bo byl pod wplywem thc, poczestowalem
go 1ml, i po parunastu minutach przyszledl do nas i powiedzial ze mu
wmocnilo dzialanie marihuany. Jakas dziewczyna ktora byla po 3 piwach
wziela buteleczke w ktorej zostalo ok 4-5ml i wlala wszystko sobie do
kubeczka, zdazylem jej odciagnac strzykawka 2ml, a reszte wypila.
Mowila ze jej nic nie wchodzi, hmm nie chcialbym wiedziec co sie
pozniej z nia stalo. A my te 2ml na czterech wypilismy juz do konca.
Pobiegalem sobie troche, dziwnie sie biega - na nic nie zwraca sie
uwagi ale przeszkody omija sie bez wiekszego trudu.
Ogolem po gbl wszystko fajnie wyglada, bardzo pozytywny drag. Tylko ma
okropny smak i raz mi sie zdazylo wziasc 2x1,5ml w odstepie 40min i
mialem dosyc mocne mdlosci. aha i jeszcze jak sie piewszy raz wezmie
to wydaje sie ze to ma sie wrazenie jakby to byl alkohol, w gruncie
rzeczy podobne jest w dzialaniu ale gbl jest trohe inne. A i jedyne co
sie pamieta to to ze bylo fajne. Po zejsciu GBL zawsze chce mi sie spac
i bardzo latwo sie zasypia i smacznie sie spi, a po snie S. np. czuje
sie naspidowany a ja po prostu wyspany :).
O 19:30 wyruszylismy na imprezke pomanifestacyjna.... [tu inny bedzie
tripreport tylko musze napisac ;]
- 9136 odsłon