45 gram galki muszkatulowej
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
45 gram galki muszkatulowej
podobne
Spróbuję streścić tę całą historię jak tylko się da. O gałce muszkatołowej wiedziałem tyle że trzeba zjeść tego dużo
i że jest coś na kształt LSD tripu.
Tak więc było to na wyjeździe ze znajomymi do Czech (nie załatwiłem kwasu) i postanowiliśmy z kolesiem zarzucić gałę. Poprosiliśmy więc dziewczyny żeby kupiły nam 10 opakowań. Te spełniły naszą prośbę i kupiły 10 x 15 gram czeskiej gałki.
Ja dałem radę 3 opakowania (45 gram), mój kumpel dwom (30 gram), jadłem dwie godziny po posiłku, ok 21.00, do 22.30 jedynym efektem był przeokrutny niesmak w gębie, później coś się zaczęło dziać. Najpierw (ciągle piliśmy i jaraliśmy gandzie) zaczęło coś jakby falowanie obrazu, leciutkie zaburzenie poczucia odległości, ogólne zmulenie cały czas, wszystko przypominało początek kwasu z mocnym body loadem
po ok. 2 godzinach pojawił się jakiś konkret, dywan rodzielił się na 3 warstwy z których środkowa się poruszała a na pozostałych dwóch były jakieś wzorki. Drzwi gdy się na nie dłużej patrzyłem rosły, tak samo inne przedmioty. Te efekty były nawet ciekawe, ale wszystko było przesłonięte mdłościami i zamotaniem, więc ogólnie nieprzyjemne. Później chyba przepiłem gałkę drinami (mógł mi się urwac film bo nie pamietam za dobrze tej pierwszej nocy) natomiast mój kumpel się zerzygał tym syfem. Typowym dla tripa efektem było okrągłe zero, żadnych faz w stylu wiem po co tu jesteśmy
etc.
Przez następne dwa dni męczyło mnie to cholerstwo delikatnymi efektami tego typu (chyba nawet dzień później było lepiej). Smak gałki miałem w ustach przez jakieś 3 dni (KOSZMAR) a dzień później wieczorem też się zerzygałem. Ogólnie gałka to chujnia i jebana przyprawa a nie żaden narkotyk, zdecydowanie odradzam, już lepiej zjarać jointa.
- 8542 odsłony