100 grzybów
detale
raporty unknown
- Jak zostać G-łupawym B-ambrem L-unatycznym (krótki poradnik)
- Zoologiczno spirytualny trip na benzydaminie
- Do czego służy otwieracz???
- Podróż barką
- DXM - moja miłość skończyła się tragedią.
- To chyba Bóg...
- DOI - SROI (Pyndolowe Stany Po Umyciu Pach)
- Tramal wciąga.. 500mg
- Jak się nie nudzić, czyli DXMowe wagary.
- Tramadol test trip
100 grzybów
podobne
trip raport: ok.100 grzybow, wczoraj w okolicach polnocy.
sam poczatek to standard, uczucie odrealnienia, (tv off), muzyka,
puste mieszkanie.
czekalem, az wszystko stanie sie intensywne. na samym poczatku
pojawily sie halucynacje- lezalem na podlodze i patrzylem na sufit,
ktory pod wplywem oswietlenia wybrzuszal sie i falowal. na samym
srodku sufitu wisi czerwona lampa w postaci kwadratowego szkla.
wygladalo to wszystko jak motyl, ktory jest zbudowany ze swiatla. od
lampy odchodzily jasne pasy.
nastepnie zaczelo robic sie jeszcze ciekawiej- z sufitu zwisalo
swiatlo w postaci dlugich jasnych pasm, na ktorych gdzieniegdzie widac
bylo blade przeblyski innych kolorow. swiatlowodowe wlosy, aura.
to bylo najpiekniejsze w calym tripie.
kolejnym etapem bylo zlapanie POCA.
Caly czas w glowie rodzilo mi sie pytanie po co zyje, jaki jest tego
cel. nie potrafilem na nie odpowiedziec, co powodowalo ogromna
frustracje i niepokoj. mialem wrazenie ze jedynie mala czastka
swiadomosci powstrzymuje mnie od wariactwa, ze juz wg. norm
spolecznych zwariowalem. PoC byl bardzo intensywny (po co? po co?),
ale jednoczesnie, aby znalezc odpowiedz zaczalem intesywnie szukac.
np. sprawdzalem co to jest bol. drapalem sie i gryzlem (do teraz mam
slady) i przygladalem sie uczuciu jakie powoduja te dzialania.
dziwne, bo nazajutrz te same dzialania przeszkadzaly mi w przygladaniu
sie. wtedy potrafilem ominac bol. a takze inne rzeczy.
potrafilem sie im przygladac. sprawdzalem jak smakuje podloga. a jak
futrzana poduszka. bylem ciekawy wszystkiego.
o maly wlos, a zajrzalbym do reki przy pomocy noza. nie po to zeby sie
zabic, ale zeby sprawdzic co jest w srodku.
cale szczescie nie jadlem fekaliow.
na samym koncu wyladowalem nagi z pojemnikiem z lodami na kanapie.
(tv on) HBO poscilo film dokumentalny `Pan Smierc` o facecie ktory
zajmowal sie produkcja urzadzen do zabijania (w ramach kary smierci) i
sprzedawal to wiezieniom. nazywal sie Fred Leuchtend(?) i zanegowal
holocaust. bardzo przygnebiajacy pan. zapalilem zielone.
caly poc zaczal odplywac, cale nocne rozedrganie uspokoilo sie. umylem
sie (przed lustrem okazalo sie ze jestem caly umazany lodami).
MJ zaczela mnie uspokajac i dostrajac do rzeczywistosci.
Po chwili czulem w sobie harmonie, a wlasciwie jej poczatek, zarodek.
dostalem wskazowke.
- 8164 odsłony